wtorek, 17 maja 2016

Pytanie o alternatywy dla sznura szydełkowo-koralikowego




"Witaj, mam takie pytanie, czy sznur szydełkowo koralikowy da się zrobić jakimś sposobem igłą zamiast szydełkiem?" Justyna


Odpowiadam

Sznur podobny do szydełkowo-koralikowego można wykonać igłą+nitką/żyłką. Efekt oczywiście będzie nieco inny, szyte sznury robi się zwykle dłużej, ale kiedy szydełko gryzie nas w palce - nie ma wyboru:)

Oto moje propozycje:


1. Tubular peyote stitch, czyli peyote na okrągło. Można go tworzyć z jednej wielkości koralików, wtedy wychodzi gładki lub z różnej, przez co nabiera faktury. Sznur z różnej wielkości koralików nazywa się też często celini spiral. W zależności od stopnia zaciągania, sznur bywa mniej lub bardziej sztywny.



Nabieramy parzystą liczbę koralików, w przykładzie 8 sztuk. Przechodzimy jeszcze raz (1) przez pierwszy koralik tworząc kółeczko. Dodajemy po jednym koraliku co drugi koralik z kółeczka (2). Na końcu przechodzimy jeszcze raz przez pierwszy dodany w tym rzędzie koralik. Potem dodajemy po jednym koraliku pomiędzy koraliki dodane w poprzednim rzędzie (3). I tak dodajemy koraliki do osiągnięcia potrzebnej długości.

2. Tubular herringbone stitch. Ścieg herringbone, czasem tłumaczony na język polski jako jodełkowy, to ścieg w którym dodajemy po dwa koraliki na raz. Sznury wykonane tym ściegiem charakteryzuje stosunkowo duża plastyczność, przez co zyskały popularność jako do nośniki naszyjników. W tym ściegu również można zastosować różne wielkości koralików, ale najbardziej popularną wariacją jest opcja spiral (lub twisted) herringbone, gdzie ścieg równomiernie się skręca, bez zastosowana różnych rozmiarów koralików. Na zdjęciu standardowy tubular herringbone:


Zaczynamy od wykonania ściegiem ladder stitch bazy (1) z parzystej liczby koralików, w przykładzie z 6. Koraliki mogą nieco tańczyć, ale nie ma się czym przejmować. Można przejść przez koraliki z bazy wielokrotnie, usztywniając ją. Koraliki ułożone są dziurkami do góry, prostopadle. Następnie (2) wychodząc z koralika pierwszego dodajemy dwa koraliki na raz i wchodzimy od góry w koralik drugi z bazy. Przechodzimy pod spodem do koralika trzeciego z bazy i dodajemy dwa koraliki na raz, wchodzimy od góry w czwarty koralik z bazy. Analogicznie postępujemy jeszcze raz. Kończąc rząd przechodzimy do góry przez pierwszy koralik z bazy i pierwszy koralik dodany w tym rzędzie. Potem (3) dodajemy koraliki parami, pomiędzy pary koralików dodane w poprzednim rzędzie.



3. Chenile stitch. Plastyczny ścieg, zbliżony do herringbone, zwykle z dwóch kolorów koralików. Daje efekt siatki.


1 i 2 punkt jest taki sam jak w tubular herringbone powyżej. W trzecim rzędzie (3), pomiędzy pary koralików dodane w rzędzie poprzednim dodajemy po jednym koraliku. Następnie (4) dodajemy pomiędzy te pojedyncze koraliki (na schemacie zielone) po dwa koraliki. Potem (5) pomiędzy pary koralików dodane w poprzednim rzędzie dodajemy po jednym koraliku. Powtarzamy kroki 4 i 5 do uzyskania potrzebnej długości.


4. Tubular netted stitch, zbliżony do chenile, ale nie tak delikatny. Wymaga zwykle zastosowania drobnych koralików i kryształów/kulek, które zapełnią przestrzenie między oczkami wyplecionej siatki.


Najpierw (1) nabieramy 1 11/0, 1 kulka, 1 11/0, 1 kulka, 1 11/0, 1 kulka, 1 11/0, 1 kulka i przechodzimy jeszcze raz przez wszystkie koraliki tworząc kółeczko (można zawiązać supełek). Potem (2) wychodząc z 11/0 dodajemy 2 15/0, 1 11/0, 2 15/0 przechodząc do kolejnego 11/0. Powtarzamy to jeszcze trzy razy. I następnie (3) pomiędzy 11/0 dodajemy po jednej kulce. Potem powtarzamy punkt 2 i 3 do osiągnięcia satysfakcjonującej długości.

5. Cubic Right Angle Weave (Cubic RAW, cRAW). Ścieg wymagający nieco wyobraźni przestrzennej, bardzo plastyczny. Jego odmiana o nazwie prismatic right angle weave idealnie nada się na bransoletki, to taki cubic RAW, ale na więcej ścian. W moim przykładzie ma 5 ścian.


Zaczynamy (1) od podstawy z 5 koralików. Tworzymy z nich kółeczko, można przejść przez wszystkie koraliki jeszcze raz i zawiązać supełek. Następnie (2) dodajemy trzy koraliki na raz i wracamy przez ten sam koralik z którego wyszliśmy. Nic nie dodając przechodzimy w kolejny koralik z bazy. Potem (3) dodajemy dwa koraliki i przechodzimy przez pierwszy koralik z trzech jakie dodaliśmy uprzednio. Przechodzimy przez koralik z którego wychodzimy (drugi z bazy) i nic nie dodając przechodzimy do kolejnego koralika z bazy. Analogicznie dodajemy koraliki tworząc ściany zbudowane z czterech koralików dookoła bazy. Po zakończeniu rzędu, przechodzimy przez wszystkie szczytowe koraliki (w sumie przez pięć) i zaczynamy budowanie ścian od nowa, uznając te pięć koralików za naszą nową bazę.


Oczywiście, gdyby moje schematy okazały się nieczytelne, polecam wyszukanie tutoriala na youtube dotyczącego poszczególnego ściegu. Z pewnością znajdzie się szczegółowa instrukcja.

Polecam też książkę Jill Wiseman pt. "Beautiful Beaded Ropes", w niej przedstawione jest ponad 20 projektów dotyczących rozmaitych sznurów tworzonych igłą.


Kolejną alternatywą dla sznurów szydełkowych jest technika kumihimo.

A Ty jakie jeszcze znasz zamienniki dla sznurów koralikowych wykonanych przy pomocy szydełka?



Skomentuj lub udostępnij:

poniedziałek, 9 maja 2016

Pytanie o pomyłki we wzorach na sznury szydełkowo-koralikowe


"I wszystko byłoby super, tylko pomyliłam wzór i musiałam szczypcami rozgnieść jedną sekwencję koralików, aby wyjść na prostą. Ale niestety jeden z pękniętych koralików uszkodził nić na tyle mocno, że musiałam ją zerwać i teraz za nic nie wiem jak to połączyć, żeby nie było widoczne. POMOCY!!!" Joanna F.


Odpowiadam

Dochodzimy do momentu, w którym jedyną opcją jest rozgniecenie koralika. Aby uniknąć przytoczonej sytuacji z zerwaną nitką, należy w koralik, który zamierzamy unicestwić, włożyć niepotrzebny drucik, złamaną igłę (coś czego nam nie szkoda). I dopiero wtedy delikatnie, acz z wyczuciem, z zachowaniem zasad BHP (zamykamy oczy!) rozgniatamy koralik szczypcami płaskimi. Gwarantuję, że nitka pozostanie cała, a jedynie drucik się sfatyguje.

Co zrobić, gdy nasza sekwencja jest tak długa, że szkoda niszczyć tyle koralików? Trzeba nitkę uciąć i dodać brakujące koraliki (ewentualnie zdjąć koraliki do odpowiedniego momentu). W każdym przypadku rozerwania nici (celowym lub przypadkowym) należy zawiązać oba końce tak, by się nie rozwiązały. Polecam "magiczny" supeł znany z technik dziewiarskich:

 

Supeł wystarczy schować do wnętrza sznura lub koralika.


Skomentuj lub udostępnij:

poniedziałek, 2 maja 2016

Pytanie o magazyny o tematyce koralikowej




"Szkoda, że tak wiele wzorów jest tylko w sieci. Może znasz jakieś warte uwagi gazety o beadingu dostępne w Polsce lub zagranicą? Mój mąż czasem jeździ do Niemiec, ale nie wie czego szukać." Paulina Sz.

Odpowiadam

W naszym kraju rynek czasopism branżowych wydaje się ciągle rozwijać. Co kilka miesięcy pojawiają się nowe tytuły o tematyce rękodzielniczej, ale skupię się tylko na tych o koralikach. I na tych, które uważam za godne uwagi.

Zdecydowany numer 1 to:


Beading Polska - dwumiesięcznik wydawany przez Galeria Margo z redaktor naczelną Małgorzatą Grzesiak. Najściślej związany z szeroko pojętym beadingiem i generalnie z twórczością biżuteryjną. Magazyn dostępny zarówno w wersji papierowej za 12,80zł (Empik, Kolporter) jak i elektronicznej za 8zł (PDF). Każdy numer skrywa wzory dla początkujących i zaawansowanych osób, wywiady z gwiazdami sceny koralikowej na świecie, galerie inspirujących prac, porady, felietony i informacje o nowinkach czy zbliżających się wydarzeniach. Wypatruję każdego numeru!

Pojedyncze artykuły poświęcone koralikowym inspiracjom czy tutorialom znajdziemy tez w czasopismach ogólnorękodzielniczych takich jak Mollie Potrafi czy Twórcze Inspiracje.

Kolejne magazyny są już niestety w językach obcych, ale wzory zwykle są tak rozrysowane, że znajomość języka nie jest konieczna. Można je spotkać w między innymi w Empiku, na dziale z prasą kobiecą lub hobbystyczną.



Bead&Button - dwumiesięcznik wydawany w USA od 1994 roku. Zawiera wzory zarówno dla początkujących jak i zaawansowanych beaderów, często wymagające różnych rozmiarów i kształtów koralików, których nie ma jeszcze (mam nadzieję) dostępnych w naszym kraju. W magazynie znajdują się też wywiady, nowinki i zaproszenia na wydarzenia czy konkursy. Aktualnie tematyka numerów skupia się głównie na beadingu, prezentując szerokie spektrum technik w każdym numerze, niegdyś były jeszcze kursy wrappingu, tworzenia z mas polimerowych czy stringing'u (nawlekania) . Te zagadnienia zostały wyodrębnione na samodzielne tytuły wydawnicze.



Beadwork - dwumiesięcznik wydawany również w USA. Osobiście lubię go bardziej niż B&B, ponieważ zazwyczaj zawiera wzory stanowiące wyzwanie, nowe podejście do danego ściegu, ma bardziej ambitne schematy, ale to moja własna opinia. W magazynie znajdują się poza wzorami, informacje o nowinkach, porady, wywiady i mnóstwo inspirujących zdjęć.

Czas na rynek europejski:)



Perlen Poesie - kwartalnik wydawany w Niemczech. Zwykle zawiera kilka czasochłonnych, rozbudowanych projektów, wywiady okraszone licznymi zdjęciami inspirujących prac. Magazyn jest całkiem gruby! Główna tematyka magazynu to beading, ale pojawiają się też artykuły o chanmaille czy technikach metalurgicznych. Cena numeru to 15 Euro.

Making Jewellery - brytyjski miesięcznik. Każdy numer zawiera kilka technik tworzenia biżuterii, wzory związane z beadingiem są zazwyczaj wyjątkowo nieskomplikowane. Dodatkowo zawiera dużo nowinek, wskazówek z dziedziny mody, wywiady i inspiracje. Znajdują się w nim często podstawy technik okołojubilerskich - np. emaliowanie czy artclay. 



Bead&jewellery - magazyny wydawany 8 razy do roku w UK. Tematyka każdego numeru skupia się na beadingu, chociaż pojawiają się też inne techniki, np. masy polimerowe czy wrapping. Wzory przewidziane są raczej dla początkujących. Każdy numer zawiera tez wywiady, relacje z wydarzeń i inspirujące zdjęcia. 


Koralki - dwumiesięcznik wydawany w Czechach. Nie miałam okazji zobaczyć wnętrza tego magazynu, ale z opisu na beading.com.pl wynika, że to czasopismo z mnogością wzorów o różnych stopniach zaawansowania.


Crea con Abalorios - hiszpański kwartalnik. Magazyn poświęcony beadingowi i makramie, zawierający wzory zarówno dla początkujących jak i zaawansowanych. Bardzo często pojawiają się w numerach schematy na przestrzenne figurki np. psy, misie czy postacie z bajek. W magazynie znajdują się też porady i nowinki oraz inspirujące stylizacje modelek. 

Przypominasz sobie coś jeszcze? Może coś przegapiłam?


Skomentuj lub udostępnij: